(tł. Sebastian Czarnecki) 2011-02-14

Monitoring oczyszczalni w czasie rzeczywistym

Monitoring oczyszczalni w czasie rzeczywistym

Oczyszczalnia w Sheboygan w stanie Wisconsin posiada pięć pompowni. Ekipa konserwująca mogła na bieżąco zdalnie kontrolować poszczególne stacje, jednak w zbyt małym zakresie, aby stwierdzić stan napędów. Możliwe było stwierdzenie, że pompa przestała działać, jednak nie można było stwierdzić pogorszenia jej stanu przez awarią. Najgorszym sposobem stwierdzenia uszkodzenia pompy jest przerwa w jej pracy.

Ekipa serwisowa regularnie musi schodzić 30 metrów pod ziemię, aby sprawdzać stan pomp i silników. Często trudno było znaleźć czas na kontrolę wizualną i słuchową. Jednak nawet wtedy pracownicy nie mogli stwierdzić, czy pompa działa prawidłowo, czy częściowo zmniejszyła się jej sprawność. Możliwe było monitorowanie jedynie przepływy. Istniejący system SCADA pozwalał na kontrole i gromadzenie danych z pominięciem danych bezpośrednio z silników. To mogło doprowadzić do awarii przed identyfikacją problemu.

Aby rozwiązać ten problem zainwestowano w bimetaliczne przekaźniki przeciążeniowe firmy Motor Insight i urządzenia monitorujące z Cleveland Eaton Corp. W ciągu pierwszego miesiąca nowe narzędzia wykryły sytuacje, które mogły spowodować uszkodzenie silnika lub całej pompy i utratę energii - obce ciało powodowało zduszenie przepływu poprzez zablokowanie zaworu. Obecnie operatorzy mogą monitorować cały system z centrali.

Narzędzia Eaton wysyłają dane do systemu SCADA. Obecnie dane ze wszystkich obszarów są przesyłane do systemu SACAD, mówi inżynier kontroli w zakładzie. Obecnie inżynierowie mogą codziennie monitorować system i namierzać ewentualne problemy. Na urządzeniach możliwe jest ustawienie progów alarmów, po przekroczeniu których system natychmiast wysyła alarm zdarzeniowy. Dzieki historii parametrów możliwy jest wgląd do poprzednich błędów i wykrywania powtarzających się odchyleń od stanu normalnego.

Ze względu na wielkość zakładu, wymiana danych wewnętrznych to długa podróż przez cały zakład. Dlatego też dane przesyłane są przez Internet w zabezpieczonym tunelu VPN. Jest to bezpieczne rozwiązanie, do czasu przepełnienia sieci. Gdyby ilość danych była większa nie było by to adekwatne rozwiązanie.

Wkrótce po wdrożeniu systemu stwierdzono w kilku pompowniach częściowo zatkane systemy. Mogły one zostać wykryte przed konkretną awarią, jednak nie musiały. Tak czy siak odchylenia nie powoduja już nieświadomych strat energii.



(tł. Sebastian Czarnecki)
Na podstawie: automation.com

Zapraszamy do skomentowania artykułu

Treść opini 
Popis 

Pozostałe artykuły z tej kategorii