Zdaniem bankowców inwestycyjnych producenci turbin wiatrowych i paneli słonecznych mogą być narażeni na przejęcia, ponieważ akcje związane z energią odnawialną straciły w tym roku prawie 400 miliardów dolarów wartości, a fabryki rozrastają się szybciej niż popyt na ich produkty.
Grupa UBS poinformowała, że firma Gamesa Corporacion Tecnologica stała się w październiku celem przejęcia, po tym jak ten hiszpański producent turbin wiatrowych stracił ponad połowę wartości i obniżył swoje prognozy dotyczące sprzedaży na 2010 rok o około 15 procent. Trina Solar, chiński producent ogniw słonecznych poinformował, że jest zainteresowany połączeniem lub zainwestowaniem w firmy europejskie, gdzie producenci paneli słonecznych mają większe możliwości.
- Wkrótce dojdzie do konsolidacji na rynku, to tylko kwestia czasu - powiedział w wywiadzie Marc Schmid, szef działu bankowości inwestycyjnej zajmującego się energią odnawialną w Credit Suisse w Londynie. - Przy potencjalnej nadmiernej podaży paneli słonecznych i turbin wiatrowych presja może wzrosnąć, a to wywoła energiczniejsze działania.
Zdaniem analityków chińskie firmy Shanghai Electric Group Co. i Dongfang Electric Corp. mogą pójść w ślady General Electric, United Technologies i Siemensa kupując firmy, żeby wejść na rynek. Najwięksi producenci walczą o pozycję na rynku energii odnawialnej i efektywnego wykorzystywania energii i jak oszacował HSBC rynek ten do 2020 roku będzie potrzebował 9,7 bilionów dolarów inwestycji.
United Technologies, amerykański producent silników samolotowych zdecydował się w październiku na zakup udziałów w Clipper Windpower, których dotychczas nie posiadał, w transakcji, w której wartość kupowanej firmy oszacowano na 222 milionów dolarów. Nie udało się uzyskać komentarza od przedstawicieli Shanghai Electric i Dongfang.
Również w październiku firma GE przejęła producenta generatorów energii z ciepła odpadkowego - spółkę zamkniętą Calnetix Inc. i poinformowała o podjęciu współpracy z japońską firmą Showa Shell Sekiyu KK przy produkcji paneli słonecznych. Japoński producent wyświetlaczy ciekłokrystalicznych Sharp poinformował w zeszłym tygodniu, że sfinalizował zakup firmy działającej w branży energii odnawialnej Recurrent Energy za 305 milionów dolarów.
Siemens kupił w zeszłym roku izraelskiego producenta kolektorów słonecznych Solel Solar Systems za 418 milionów dolarów.
Globalna roczna produkcja paneli słonecznych może osiągnąć w przyszłym roku 23 500 megawatów, przewyższając popyt o prawie 40 procent, jak twierdzi John Hardy, analityk do spraw energii odnawialnej w Gleacher & Co. w Connecticut. Jak wynika z prognoz Bloomberg New Energy Finance, producenci turbin wiatrowych zwiększą produkcję do 64 200 megawatów, a jest to 30 procent powyżej spodziewanych zamówień.
Taka nadwyżka produkcji może spowodować, że firma Gamesa, która zatrudniła w zeszłym roku na stanowisku prezesa Jorge Calveta, bankowca inwestycyjnego, będzie narażona na przejęcie przez Dongfang lub Shanghai Electric, ponieważ obie firmy starają wejść na rynek europejski, jak poinformowała grupa UBS. Chińscy producenci mogą starać się o zakup producenta paneli słonecznych, powiedział Lars Dannenberg, analityk do spraw energii odnawialnej w Berenberg Bank w Londynie.
Nie udało się uzyskać komentarza od Li Chung Kwong, szefa Shanghai Electric Company. Na prośbę o komentarz nie odpowiedział również Gong Dan z Dongfang.
Gamesa nie otrzymała żadnych ofert od potencjalnych kupców, jak również informacji o próbach przejęcia, powiedziała rzeczniczka prosząca o zachowanie anonimowości, zgodnie z wymogami firmy.
Chińska firma Trina szuka partnera do opracowywania projektów i rozgląda się za potencjalnymi inwestycjami w południowej Europie, powiedział w wywiadzie udzielonym 13 października dyrektor finansowy firmy Terry Wang.
Mimo wszystko jednak zarządzający funduszami mogą w tym roku raczej trzymać się z daleka od akcji powiązanych z energią odnawialną, a nie spekulować na stawkach przejęć.
Benchmarkowy indeks WilderHill New Energy, w którym bierze się pod uwagę 87 firm, stracił w tym roku około 15 procent lub 400 miliardów dolarów wartości i odzyskał w ciągu ostatnich trzech miesięcy około połowę tego co indeks MSCI World. Inwestorzy wycofują się z firm, począwszy od Gamesa, poprzez kalifornijską SunPowr, a skończywszy na niemieckich producentach paneli słonecznych Solarworld i Solar Millennium, które w tym roku straciły na wartości pierwsza 36 procent, a druga 42 procent.
Zdaniem Schmida, niemieccy producenci paneli słonecznych ze słabszymi bilansami mogą być najbardziej narażeni na przejęcie, ponieważ branża jest teraz nastawiona raczej na konsolidację, a nie ekspansję.
Conergy z siedzibą w Hamburgu i berliński Solon mają najtrudniejszą sytuację finansową z siedmiu niemieckich firm wchodzących w skład indeksu Bloomberg Global Leaders Solar, jak wynika z danych Bloomberga. Ich produkty w sprzedaży gotówkowej lub planowanej sprzedaży gotówkowej wynoszą dziewięć procent sprzedaży ogółem, a dla porównania w Solarworld jest to 70 procent.
Niektórzy analitycy nie zgadzają się ze Schmidem, przekonując że niemieccy producenci paneli słonecznych są w tak złej kondycji, że nie mogą być celem przejęć. Dannenberg z Berenberg Bank powiedział, że Conergy i Solon najprawdopodobniej zbankrutują, ponieważ ich marki są słabe, a wyposażenie przestarzałe.
- Solon, Conergy, Q-Cells, to są firmy bliskie bankructwa - powiedział. - Dlaczego ktoś miałby chcieć je przejąć?
Conergy nie ma w zwyczaju wypowiadać się na temat spekulacji dotyczących przejęć, powiedział rzecznik firmy Alexander Leinhos. Therese Raatz, rzeczniczka firmy Solon powiedziała, że rynek jest wystarczająco duży dla wielu firm. Paul Schreiter, rzecznik Q-Cells powiedział, że firma nie może wypowiadać się na tematy finansowe dopóki nie uzyska 12 listopada pełnych informacji o swoich dochodach.
Zamiast stosować przejęcia, firmy mogą uzyskać wyższe wpływy zatrudniając specjalistyczne przedsiębiorstwa, takie jak Centrotherm Photovoltaics, żeby zbudować od podstaw fabrykę, powiedział Dannenberg. Dodał, że tak właśnie zrobiła firma Hyundai Heavy Industries w Korei, a Samsung Group może postąpić podobnie.
Niektórzy producenci, zwłaszcza niemieccy, być może będą musieli dokonać zakupu, żeby utrzymać się na rynku, powiedział Gordon Johnson, analityk do spraw energii odnawialnej w Axiom Capital Management, który twierdzi, że globalny popyt na panele słoneczne spadnie w przyszłym roku o 13 procent.
- Q-cells, Solarworlds, Evergreens będą zmuszone do kupowania chińskich firm, a jeśli tego nie zrobią stracą szansę - powiedział Johnson. - Nawet niektórym z największych firm grozi bankructwo.
Chris Lawson, rzecznik Evergreen Solar odmówił podania informacji, czy firma szuka kupca lub planuje jakieś przejęcia.
Wielu producentów „to firmy nie tak dobrze dokapitalizowane", powiedział Edward Fenster, prezes SunRun, największego amerykańskiego producenta instalacji słonecznych. - Spodziewam się zaangażowania niektórych dużych firm energetycznych. Otrzymujemy informacje o zainteresowaniu od nich wszystkich. Nie szukamy kupca.
Autorzy - Ben Sills i Christopher Martin; współpraca - Jeremy van Loon w Berlinie, John Buckley w Amsterdamie, Ying Wang i Feifei Shen w Pekinie