tł. Pawłowski Jan 2010-09-23

Dając sygnalizacji świetlnej własny umysł, można zmniejszyć zatory komunikacyjne

Dając sygnalizacji świetlnej własny umysł, można zmniejszyć zatory komunikacyjne

Zdaniem europejskich naukowców, system samodzielnego organizowania świateł może zmniejszyć zatory komunikacyjne. Kluczem do sukcesu ma być decentralizacja reguł przełączania czerwonych i zielonych świateł. Zmiany świateł miały by być chaotyczne bez odgórnego „głupiego” wzoru.

Światła na skrzyżowaniach – czerwone znienawidzone, zielone ulubione. Wielu urbanistów próbowało dokonywać synchronizacji sygnałów drogowych, w celu poprawienia płynności ruchu na drogach przelotowych. Wykorzystywano do tego celu nawet superkomputery, aby zaprojektować optymalne wzory. Na takich drogach zielone światło świeci dłużej w godzinach szczytu a odpowiednie modele pomagają zwiększyć priorytet transportu publicznego. Teoria jest przyjemna, ale do czasu gdy następują problemy takie jak piesi na przejściach, tłumy, czy kolizje mogą zniszczyć starannie zaprojektowany system, co prowadzi oczywiście do denerwujących i powodujących zatruwających miasta korków.

Stefan Lammer, profesor Politechniki w Dreźnie w Niemczech i Dirk Helbing, profesor z Zurychu, który pracuje w Santa Fe Institute w Nowym Meksyku twierdzą, że system samoorganizującej się sygnalizacji świetlnej będzie działać lepiej.

Zaproponowali oni model oparty na strumieniu płynów a skrzyżowania porównali z siecią rur. Na każdym modelowym skrzyżowaniu umieścili oni czujnik ruchu, który dostarcza informacji o ruchu w danym momencie. Chipy komputerowe w światłach obliczają oczekiwany przepływ pojazdów, a także określają jak długo powinno świecić się zielone światło.

Tu jednak obowiązują „prawa dżungli” - sygnalizacji świetlnej nie można ustawić w harmonii, twierdzą badacze. Jeżeli każda sygnalizacja świetlna będzie reagować na bezpośrednie wymagania ruchu, a następnie wszystkie światła po prostu zareagują na ruch, nadchodzący z pobliskiego skrzyżowania, to inteligentna sieć zostanie zablokowana.

Rozwiązaniem ma być decentralizacja, która pozwala sygnalizacjom współpracować poprzez wzajemną symulację poszczególnych zachowań które mają określić, jak okreslona decyzja wpłynie na cały system.

Zamiast ograniczać naturalne wahania w ruchu, system korzysta z nich, aby przy pomocy przypadkowych luk, poprawić przepływ ruchu. Sygnalizacja świetlna może zmienić się na zielone tylko wtedy, gdy istnieje określony popyt na nie, piszą badacze. To acykliczne podejście mogłoby wyeliminować szczególnie przykry problem stania na czerwonym świetle, podczas gdy nie ma ruchu.

Lammer i Helbing testowali swoje algorytmy komputerowe w fikcyjnym centrum Drezna i  wyniki wskazują na to, że czas oczekiwania może być zmniejszony od 10 do 30%. Ich praca nie uwzględnia okoliczności szczególnych, ale jeśli system zadziała, to należy się spodziewać zmniejszenia korków również w tych szczególnych miejscach.

tł. Pawłowski Jan
Na podstawie: popsci.com

Zapraszamy do skomentowania artykułu

Treść opini 
Popis 

Pozostałe artykuły z tej kategorii