Komisja Europejska niedawno przełożyła termin przejścia ze standardów wynikających z normy EN 954-1 do norm EN ISO 13849-1 i EN / IEC 62061. Termin ten przesunięto na dzień 31 grudnia 2011, czyli o 2 lata od pierwotnie zakładanego terminu.
Nowe normy zostały ogłoszone w 1996 roku i była to pierwsza w Europie próba klasyfikowania systemów kontroli dla bezpieczeństwa różnych typów dziedzin, aby projektanci urządzeń mogli lepiej przystosowywać systemy do ich zadań. Norma EN 954-1 była głównym standardem projektowania urządzeń związanych z bezpieczeństwem systemów kontroli. Norma ta jednak, jak uważa Pan Derek Jonas z Rockwell Automation, zawierała poważne niedociągnięcia, w tym głównie nie przewidywała zawodności urządzeń.
Stare normy były tworzone dla bardzo prostych systemów, opartych na typowych mechanizmach i zasadniczo ograniczały się do określenia kategorii w zakresie bezpieczeństwa. Nowe normy utrzymują koncepcję kategorii, jednak dodają element dot. niezawodności urządzeń. Nowe standardy poprzez określenie niezawodności, nie wymagają stosowania bardziej zaawansowanych technologii bezpieczeństwa systemów sterowania.
Rozwój standardów jest naturalnym procesem. Jeżeli maszyny stają się bardziej złożone aby zwiększyć wydajność i elastyczność, konieczna zmiana systemów analogowych na cyfrowe. Systemy mogą wykonywać dokładnie te same zadania, ale zamiast wykorzystywania elementy mechaniczne muszą wykorzystywać elementy elektroniczne.
Stare normy nie są kompatybilne z nową generacją sprzętu i nie są wiarygodne dla tych systemów. Nowe normy zostały opracowane w celu założenia, że elementy elektroniczne mogą ulegać uszkodzeniom.
Wspomniane dodatkowe 2 lata powinny zapewnić wszystkim stronom czas na dostosowanie się do nowych norm EN 13849-1 i EN ISO / IEC 62061.
Zalety przejścia do nowych norm
Wczesne przejście na nowe normy jest atutem ku wzrostowi konkurencyjności oferty. Producenci mogą reklamować poprawę bezpieczeństwa, wydajności i stabilności przy zachowaniu obniżonych kosztów operacyjnych. Przede wszystkim zastosowanie nowych norm pozwala na użycie programowalnych i konfigurowalnych elastycznych komponentów, które same w sobie ułatwiają projektowanie systemów. Dotyczy to również nowych funkcji bezpieczeństwa.
Nowe normy pomogą tworzyć maszyny bezpieczniejsze i będą posiadały większą wydajność. Coraz częściej zwykłe wyłączenie maszyny nie jest sposobem na poprawę bezpieczeństwa. W procesach ciągłych jak w łańcuchu poszczególne ogniwa muszą pracować zgodnie. Gdy jeden element systemu ulegnie uszkodzeniu wyłączenie maszyny wiąże się z dużymi kosztami za jej przestój. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem są systemy rezerwowe, które pozwalają na bezpieczne przejście z uszkodzonych systemów na zapasowe lub do konfiguracji o większym bezpieczeństwu (np. poprzez uruchomienie niższej wydajności). To samo w sobie powoduje, że współczesne funkcje bezpieczeństwa są i będą oparte na czujnikach: szybkości, statusu, temperatury, ciśnienia itd.
Derek Jones, business development manager, safety, at Rockwell Automation, Wiggin, United Kingdom.
Na podstawie: www.automationworld.com